Darling Harbour to port domykający od zachodu centralną dzielnicę biznesową Sydney. Obszar ten, jest jednym z najważniejszych na turystycznej mapie miasta. Ma charakter szerokiego deptaka okrążającego wody zatoki Darling. Wokół deptaka skupia się znaczna część towarzysko-rozrywkowego życia centralnej dzielnicy Sydney. Jeżeli leżące nieopodal Circular Quay, jak kiedyś mówiłem jest sercem miasta, to Darling Harbour jest jego lewą komorą. Są tu różnego rodzaju knajpki, porty, centra konferencyjne, muzea, tereny rekreacyjne i terminale pasażerskie miejskiego transportu wodnego. Ruch jest tutaj zawsze, ale nie pamiętam żebym kiedykolwiek narzekał na tłok (w przeciwieństwie do Circular Quay). W piątek po siedemnastej lub w dzień wolny od pracy bardzo lubię (jak połowa tej dzielnicy Sydney) wyskoczyć do portu na piwo. Dziś sobie uświadomiłem, że nigdzie indziej w mieście piwo nie smakowało mi tak dobrze jak właśnie tutaj. Zauważyłem też, że ludzie którzy nas do tej pory odwiedzili również od razu łapali klimat tego miejsca. Dla mnie jest to wyważony miks dobrze skomponowanej architektury wielkomiejskiej sąsiadującej z pięknie położonym portem, w którym wody są zadziwiająco czyste a zieleń przez cały rok zachwyca soczystością. W południowym końcu Darling, znajduje się zatoka Cockle Bay a w niej marina, w której co wieczór na jachtach wielkości osiedlowych dyskontów bawią się elity finansowe tego miasta. Na tarasach przyległych knajpek co noc trwa jakaś firmowa impreza (na kilku miałem okazję być), w tle zaś słychać muzykę i uliczny gwar a czasem też można załapać się na darmowy pokaz sztucznych ogni. Mimo tego, że jesteśmy w samym centrum biznesowym kontynentu a z dachów wieżowców przyglądają się nam logotypy wielkich światowych koncernów, tu faktycznie oddycha się lżejszym powietrzem. Darling Harbour to królestwo rozrywki, pieszych, knajpek z dobrym jedzeniem i zachodów Słońca. Teraz, gdy dzień jest krótszy, mam to szczęście codziennie obserwować je z okien biura, w którym pracuję. Już się boję, że kiedyś to stracę :-)
Zapraszam do Darling Harbour. Miejsca, które naprawdę przyciąga...
Od ponad roku biznesowe centrum Sydney grawituje ku zatoce Darling. Te trzy wieżowce z Barangaroo, o których Wam już kiedyś mówiłem zamieszały na mapie komercyjnego najmu.
Star of the Show Ferries Wheel - Diabelski Młyn
Cockle Bay, jedzenia, muzyka i marina
Centrum Kongresowe i Sofitel - południowy kraniec portu i budowany właśnie IMAX
Na pierwszym planie: Sydney Aquarium, Madame Tussauds i Wild Life World
Kładka dla pieszych, która przecina port (Pyrmont Bridge)
Big City Lights (a na łodzi Big City Life)